Czasami podczas takiego szkolenia, które zasadniczo nie jest odbierane przez słuchaczy zbyt entuzjastycznie, można usłyszeć ciekawą opowieść. Na moim wydziale kobieta prowadząca wykład, przekonywała do tego, że nie warto oszczędzać kilkudziesięciu złotych na ubezpieczeniu (nnw bodajże). Opowiedziała nam o wypadku, który miał miejsce na wydziale chemii. Jeden ze studentów, robiąc jakieś doświadczenia w laboratorium, uległ wypadkowi. Informacji z jakimi substancjami pracował i dlaczego się odpowiednio nie zabezpieczył (odzież ochronna, rękawice, etc. ), kobieta „behapowiec” nam nie powiedziała. Z tego co pamiętam z tej opowieści (a było to kilka lat temu), chłopak miał rozległe poparzenia. W skutkach było to o tyle tragiczne, że stracił fizyczną możliwość do kontynuowania studiów – po prostu z takim uszczerbkiem na zdrowiu nie mógł wykonywać zawodu chemika. Najgorsze nieszczęście polegało jednak na tym, że chłopak nie zadbał o zakup odpowiedniego ubezpieczenia, i za tak duży uszczerbek na zdrowiu nie dostał odszkodowania. Cóż, przykład pouczający. Przynajmniej dla chemików.
Na temat Szkolenia BHP to też niezłe źródło
Na temat Szkolenia BHP to też niezłe info
Dodatkowe informacje znalazłem właśnie tutaj Szkolenia BHP – polecam ten artykuł. Zdecydowanie jest warty przeczytania.
Szkolenia BHP – tekst jest OK
Różności 